Każda z grup w naszym przedszkolu odbywa we wrześniu lub na początku października integracyjną wycieczkę do gospodarstwa argoturystycznego niedaleko Krakowa. Dla niektórych dzieci to pierwsza okazja do jazdy autobusem, samodzielnie, ale z koleżankami i kolegami, pod opieką nauczycieli.
Jednym z ulubionych miejsc jest gospodarstwo agroturystyczne w Gruszowie, z babcią Władzią, która nieodmiennie pełna energii cieszy się z naszego przyjazdu. Tym razem program objemował samodzielne przygotowanie zimowych zapasów w postaci kompotu z jabłek, oglądania wykopków i udziału w nich w postaci zbierania wykopanych przez maszynę ziemniaków. Każdy przedszkolak mógł wybrać dla siebie ziemniaczki, któe zostały upieczone przez gospodarza i skonsumowane przez dzieci jako nietypowy, bo niesłodki deser, po pysznym naleśnikowym obiadku.
W czasie wycieczki można było usiąść na pachnącym sianie w stodole, zobaczyć i dotknąć malutkie kurczątka, kaczuszki, króliczki, pogłaskać kotka, zerknąć na mamę krowę z cielaczkiem.
Oczywiście nie zabrakło zabaw na świeżym powietrzu, na przygotowanym placu zabaw.
Wielką atrakcją był przejazd wozem ciągniętym przez traktor, do tartaku i oglądanie składu drewna.
Po całym dniu zajęć i zabaw, pełni wrażeń, wróciliśmy autokarem do przedszkola.